W krakowskim Bunkrze Sztuki można od 4
kwietnia oglądać wystawę fotografii zatytułowaną ABSOLUTNIE PINA. Autor zdjęć,
Gert Weigelt, to były tancerz, który po zakończeniu kariery scenicznej, w
trakcie której występował w Szwedzkim Królewskim Balecie, Balecie Birgit
Cullberg oraz Teatrze Duńskim, poświęcił się fotografii artystycznej odbywając
wcześniej specjalistyczne studia w Kolonii. Pozostał wierny tańcowi
fotografując spektakle taneczne, zwłaszcza grup, które przyczyniły się do
sformułowania się około połowy lat
70-tych teatru tańca, w tym zespołów Piny Bausch, Hansa van Manen, Susanne
Linke, Wiliama Forsythe`a i innych.
Autor zdjęć Gert Weigelt podczas wernisażu w Bunkrze sztuki rozmawia z Dorota Krakowską z Goethe Institut w Krakowie.
Autor zdjęć, podczas osobistego oprowadzania
po wystawie w trakcie wernisażu, opowiadał o swojej relacji z Piną Bausch i jej
teatrem, którego spektakle fotografował nieprzerwanie od 1975 roku, kiedy powstała słynna
interpretacja „Święta wiosny” Strawińskiego /”Sacre du Printemps”/ aż do śmierci znakomitej choreografki / w
sumie 38 produkcji/. W fotografiach swych nie tylko dokumentował pracę Piny,
ale także starał się, jak podkreślił, za
pośrednictwem zdjęć przekazać ideę choreografii każdego
przedstawienia.
Ktoś kto spektakli Piny nie miał okazji oglądać może nie odczytać z tych
zdjęć specyficznej atmosfery jej teatru.
Jest ona tam jednak obecna, a fotograf obdarzony wrażliwością tancerza
był w stanie uchwycić specyficzne dla teatru
tańca Piny Bausch smaczki i nastroje
oraz szczególną estetykę, która budowała kształt jej przedstawień.
Zdjęcie z przedstawienia "Święto wiosny"
Osobiście wystawa ta nasunęła mi jeszcze inne
refleksje dotyczące koncepcji kostiumów w teatrze Piny. Były one zawsze bardzo
specjalne, pozornie proste i minimalistyczne, zawsze jednak kondensujące w
sobie niezwykle intensywne znaczenia. Ich forma, z jednej strony ściśle
podporządkowana funkcji kostiumu tanecznego, zawsze odwoływała się do jakiejś
zwyczajności i codzienności, z drugiej jednak była niezwykle wysublimowana
estetycznie, co wyrażało się zarówno w samym doborze tkanin jak i kolorystyce
traktowanej symbolicznie. Pina zerwała z
tradycją obowiązującą w klasycznym balecie, gdzie tancerz był tylko członkiem
zuniformizowanej grupy, i wprowadziła indywidualizację postaci tancerzy,
zarówno poprzez ich charakterystyczne gesty i sceniczną osobowość, jak też
poprzez akcentujący ją i wyodrębniający z grupy kostium. Kobieta w spektaklach
Piny zwykle jest ubrana w jedwabną wieczorową lub koktajlową suknię na
cieniutkich ramiączkach niebezpiecznie obnażających piersi, a mężczyzna w
ciemny garnitur z koszulą i krawatem lub bez nich. Tego rodzaju kostiumy
odwołują się do istoty męskości i kobiecości oraz podkreślają wciąż obecne w
spektaklach Piny Bausch próby redefiniowania męskości i kobiecości oraz
wzajemnej relacji płci.
Autorem kostiumów /i
scenografii/ do spektakli Tanztheater
Wuppertal Piny Bausch był do 1980 roku,
Rolf Bortzik, współpracujący z Piną od momentu ich spotkania w 1973. Po jego
śmierci pieczę nad kostiumami przejęła tancerka i asystentka Piny, Marion Cito, która kontynuowała przyjętą
przez swego poprzednika estetykę balansującą pomiędzy wysublimowaną elegancją i
codziennością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz