inscenizacja i stylizacja: Dorota Morawetz
fotografie: Marek Gardulski
Szymon Bojko w lutym tego roku obchodził 96 rocznicę swoich urodzin. Mówi, że „jest darowany”, bo nie każdemu jest dane żyć tyle lat i na dodatek w dość dobrym zdrowiu i stanie umysłu.
Krytyk
sztuki i designu, znawca plakatu,
historyk sztuki, wykładowca i performer - sam nazywa
się z upodobaniem „Simon le Fou”, czyli Szalony Szymon.
Jego niezwykła
osobowość, otwartość i kreatywność odbiegają w istocie od zwyczajowej
normy. Dlatego, znając Szymona i
przyjaźniąc się z Nim od lat kilkunastu, zaproponowałam sesję fotograficzną, której
On miał być głównym i jedynym bohaterem. Wystylizowany na postaci, które
odegrały w jego życiu i fascynacjach zawodowych znaczącą rolę, bądź na swoje własne wcielenia z kluczowych
okresów życia i znaczących dla nich miejsc, przebierany i wyposażany w rozmaite atrybuty, pozował Szymon
dzielnie i nieustraszenie przez dwa dni przed obiektywem krakowskiego fotografa
Marka Gardulskiego, który zgodził się ze mną ten projekt przeprowadzić. Wszystko
odbywało się w ciasnym i wypełnionym po brzegi książkami warszawskim mieszkanku
Szymona.
Zrobiliśmy serię zdjęć – małych inscenizacji,
których aranżacja sprawiła nam wszystkim niemałą frajdę, ale najszczęśliwszy
był chyba sam Szymon, który poddawał się wszelkim przebierankom, czesaniu i nawet
malowaniu z wielkim entuzjazmem. Dla
blisko stuletniego „faceta”, jak o sobie
mawia Szymon, był to nie lada wysiłek, zwłaszcza, że, po dwóch upadkach i
złamaniach kości udowych, ma od paru lat
ograniczone możliwości ruchowe. Ale też była to ogromna radość i wspomnieniem
tej przygody Szymon żył jeszcze przez szereg tygodni. Koniecznie chciał efekt
tej pracy gdzieś zaprezentować, pokazać
światu, który, jak mu się zdaje, trochę
przestał się interesować jego osobą, że jest wciąż w świetnej fizycznej
i mentalnej formie i nadal pełen fantazji i gotowości do realizowania
ciekawych, twórczych pomysłów.
Dlatego zdecydowałam się opublikować teraz wszystkie
zdjęcia zrobione podczas sesji w lutym 2013 r., dokładnie w dniu 96 urodzin
Szymona Bojko, dniu, który dzięki temu stał się dla Niego dniem niezapomnianym.
Dorota Morawetz
25 sierpnia 2013
All rights reserved by Dorota Morawetz and Marek Gardulski. Images are exlusive for the blog ModArte-mag.. Prohibited to reproduce for any other website, blog, publication or printed matter without an agreement of the authors.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz